Z ostatniej chwili!

Piszcie do nas na asku wasze ulubione momenty z opowiadania! Chcemy dowiedzieć się, co wam się najbardziej podobało :)

środa, 1 stycznia 2014

Pytanie od Dix.

Cześć. Z racji tego, że w mojej głowie jest multum pomysłów przybywam z pytaniem czy czytalibyście mojego drugiego bloga? Byłaby to trochę inna tematyka. Tu, na dole dodaję prolog opowiadania. Liczę na szczere opinie w komentarzach. Jeśli wam się spodoba, to niedługo podam link do bloga, dobrze?



Prolog.
            Białe ściany. Konkretnie cztery. Cztery białe ściany, które towarzyszyły Dioanne każdego dnia. Od czasu do czasu przychodził Liam, psychoterapeuta. Pielęgniarki przynosiły jej jedzenie, kiedy spała – to dla tego, że się jej bały. Dioanne była chora psychicznie; miała depresję, samo-okaleczała się oraz próbowała popełnić samobójstwo trzy razy. Ktoś, kto znał ją od dziecka nie pomyślałby, że to właśnie ta dziewczyna. Z wesołej i gadatliwej stała się zamknięta w sobie. Dlaczego? Odpowiedź była prosta, bała się ludzi. Kiedy Liam Payne ją pytał o jej przeszłość milczała. Dopiero po miesiącu codziennych terapii dowiedział się, że była molestowana przez ojca i brata, a jej narzeczony zostawił ją w dniu ślubu.
            Dzisiejszy dzień był dla brunetki wyjątkowo ciężki. To Dziś były jej dwudzieste drugie urodziny, czyli rok, od kiedy jest tu zamknięta i dwa lata od kiedy Luke ją zostawił. Dio siedziała na swoim łóżku i czekała na Liama. Dziś miała mieć z nim sesję, której w głębi siebie się obawiała. Mężczyzna, mimo iż był przyjacielski i czuły potrafił być bezpośredni. Był niewiele starszy od swojej pac jętki; zaledwie pięć lat.
            Drewniane drzwi pomalowane na biało się otworzyły. Dioanne nie zareagowała, nadal obserwowała ścianę. Liam Payne z uśmiechem wszedł do pokoju.
-Cześć, Dio – powiedział radośnie i ustawił krzesło naprzeciwko dziewczyny. – Na Dziś mam dla ciebie niespodziankę.
            Dwudziestodwulatka wzdrygnęła się, jednak nie spojrzała na bruneta. Jego słowa spowodowały, że w jej głowie włączyła się czerwona lampka, a ona sama chciała się gdzieś schować. Przerażało ją to, co za chwilę się stanie.
-Długo nad tym myślałem, ale z małą pomocą mojej koleżanki stwierdziłem, że to może się udać. Nie oszukujmy się… już od dłuższego czasu nie rozmawiałaś z nikim innym niż ze mną – terapeuta westchnął po cichu, ale Dioanne i tak to usłyszała. – Porozmawiałem z innym psychoterapeutą i załatwiłem ci dwóch kolegów.  Są oni od ciebie młodsi, ale dużo przeszli. Nie powinienem ci tego mówić, ale chcę, żebyś trochę ich poznała. Jeden był w domu dziecka.  Pod koniec pobytu tam zdiagnozowano u niego schizofrenię. Tak jak ty, próbował odejść z tego świata. Trafił do nas stosunkowo niedawno. Drugi zaś pochodzi z rodziny pijackiej. Głównym powodem dlaczego tu jest to agresja. Łatwo go zdenerwować, ale da się z nim porozmawiać. Oboje są bardzo mili, jeśli tylko nie powiesz nic nieodpowiedniego. Chociaż w twoim przypadku to nie grozi – Liam zaśmiał się. – To ja teraz po nich pójdę, a ty  poczekaj tu sekundę.
            Kiedy tylko jej „opiekun” opuścił pokój, brunetka westchnęła. Nie miała najmniejszej ochoty, by poznać kogokolwiek. Nie ruszyła się z miejsca, gdy do pokoju wszedł pierwszy z chłopaków. Dyskretnie spojrzała na niego. Czarne włosy, lekki zarost, szczupły, zadbany, ładne oczy. Brunet także przeskanował dziewczynę. Zmrużył oczy, widząc, że Dioanne odwraca głowę w przeciwnym kierunku. Po chwili w pokoju znalazł się Liam z drugim chłopakiem, tym razem blondynem. Dio nie zaszczyciła ich spojrzeniem. Teraz wpatrywała się w kraty na oknie.
-To… ja was zostawiam. W razie czego zadzwońcie dzwoneczkiem – powiedział Payne i szybko wyszedł z pomieszczenia.
            Przez pierwsze kilka minut panowała niezręczna cisza. Chłopcy jak stali, tak stali, a Dioanne patrzyła tylko w jeden punkt.

15 komentarzy:

  1. u whoa będzie ciekawie! dawaj i rb bloga ja na pewno będę czytać xx
    do naaaastepnego Skarby(jeśli się nie mylę) mam nadzieję że Sylwek udany <3

    OdpowiedzUsuń
  2. Nawet fajny pomysł. Pewnie bym czytała bo twojego autorstwa. A mam pytanie do aktualnego bloga, kiedy mozemy spodziewac sir kolejnego rozdzialu? Podoba mi sie wspulna dziewczyna xD

    OdpowiedzUsuń
  3. Nawet fajny pomysł. Pewnie bym czytała bo twojego autorstwa. A mam pytanie do aktualnego bloga, kiedy mozemy spodziewac sir kolejnego rozdzialu? Podoba mi sie wspulna dziewczyna xD

    OdpowiedzUsuń
  4. Ciekawie się zaczyna i mam cholerną potrzebę czytania tego dalej więc czekam z niecierpliwością :**** ~Nienatarta^^

    OdpowiedzUsuń
  5. Calkiem fajne, napewno bym czytała

    OdpowiedzUsuń
  6. Oczywiście, że bym czytała! Bardzo ciekawy :) Miałam plany sama na pisanie bloga, ale gdy skończyłam pisać sama prolog... Jakby to powiedzieć... Hmm... Moje plany runęły w gruzach xD Bo zobaczyłam twój prolog, a mój się z nim nie równa xD Więc jak już powiedziałam na pewno bym czytała ♥ Tak jak ten Anomimek (Nienatarta^^) trochę wyżej również mam wielką potrzebę czytania 'tego' xD I się nie mogę doczekać aż zaczniesz dalej to pisać :D A! Zapomniałabym: Wszystkiego naj w nadchodzącym Nowym Roku! (Tag wiem że banalne xDD)
    Cath xx

    OdpowiedzUsuń
  7. Będzie MEGA CIEKAWIE. *-* KIEDY NN ?

    OdpowiedzUsuń
  8. Oczywiście że będziemy !!! Jest oryginalne i mega ciekawe już teraz mnie zdziwiło xd Bo myślałam że będzie się kręciło w okół Li a tu proszę pojawiają się Zayn i Niall, jak mniemam ?

    OdpowiedzUsuń
  9. Czytałabym. Czekam na link i rozdział tutaj.

    OdpowiedzUsuń
  10. Zapowiada sie niesamowicie. Szkoda ze ten prolog byl taki krotki :P no dawal ten link do bloga jak najszybciej!!

    OdpowiedzUsuń
  11. Zapowiada się super. Szybko daj nam linka! Xx /Dominika

    OdpowiedzUsuń
  12. Bardzo fajnie sie zapowiada... szybko dawaj linkaaa ;x :D/J

    OdpowiedzUsuń
  13. Czekam na linkaa

    OdpowiedzUsuń
  14. Ja to czytam xD i jest mega fajne <3
    na tt jestem @JuliaAlexD

    OdpowiedzUsuń